dzika świnia ? .. ;szok; .. , ciekawy sen

A mi kiedyś, jak jeszcze byłam mała śniły się krowy. Tak, wiem. Brzmi śmiesznie ale to były na prawdę koszmary... Naliczyłam ich chyba z 10 !  Zazwyczaj mnie goniły... Nawet w dzieciństwie miałam taką przygodę że szłam sobie z siostrą do lasu, a na łące pasła się krowa i koza a jakaś babka ich pilnowała. Krowa nas zauważyła i zaczęła gonić ! Schowałyśmy się przy siatce (ogrodzeniu) stawu... Gdyby nie było zarośli nie wiem co by się stało... Ehhh... No więc te sny może miały z tym związek. Do tej pory boję się krów i ich nienawidzę.

dobra napisze wam o moim dzisiejszy śnie:

Byliśmy [wszyscy z forum] na koncercie MS w jakiejś stodole [która była zielona], i było starsznie mało ludzi. W sumie można było pod sceną chodzić na luzie bo było dużo miejsca i było takie pozwolenie. Gdy był "przerwa" w koncercie Trace zaczął z nami po Polsku rozmawiać, okazał się mega przyjacielski N koniec konceru [w sumie to gdy się skończył, jak wszyscy poszli] Mason z tatą Trace'a usiedli pod sceną i zaczeli coś tam sobie grać, no więc ja tam do nich poszłam ale Mason  wogule nic mi nie odpowiadał, wyglądał na złego. No i obudził mnie tata krzycząc : wstawaj jest zmiana czasu spóźnisz sie do kościała

mój pierwszy sen MS

Ostatnio edytowany przez WyTraceOwana (28-03-2010 13:26:04)

mi się 2 raz z rzędu śnił się kolega z równoległej klasy;
Pierwszy sen był o tym, że wyczytałam w gazecie, że on ma anemię, a w drugim go wąchałam i nawet fajnie pachniał

ja też tak mam , czasami np. jak coś gadam w śnie to chce coś dopowidzieć , ale to nie działa ..
.. często mam świadomość że mi sie coś śni ..

czasami jak sie budzę to sie ciesze ze dany sen to prawda i mam zaciesz , a po kilku minutach sie kapuje ze to był sen

Jee
też tak chce [!]